Ptaki od dawna inspirowały artystów. Szczególnie w literaturze o tematyce morskiej, przygodowej oraz w licznych dziennikach z podróży motyw albatrosa pojawia się niezwykle często.Nazwa albatros wywodzi się od arabskiego al-qādūs lub al-ḡaṭṭās, co można przetłumaczyć jako „nurek” („the diver”). Linneusz przypisał albatrosom łacińską nazwę rodzajową Diomedea, nawiązując tym samym do greckiego mitycznego wojownika Diomedeusza, po którego śmierci opłakujący go towarzysze zostali zamienieni w ptaki.
Nazwa rzędu Procellariiformes, pochodzi od łacińskiego procella oznaczającego „gwałtowny wiatr” lub „sztorm”. Nie można było wymyślić lepszych nazw dla tych wytrwałych lotników. Te ogromne niekiedy ptaki spędzają większość swojego życia na otwartej wodzie. Wśród żeglarzy albatros, zwany „błędnym królem oceanów”, symbolizuje wolność, niezależność i dobrą passę.
Do rodziny albatrosów (Diomedeidae) należą 22 gatunki ptaków, z których większość klasyfikowana jest obecnie jako zagrożona wyginięciem. Większość gatunków albatrosów występuje na półkuli południowej, od Antarktydy po Australię, Afrykę Południową i Amerykę Południową. Wyjątkami są cztery gatunki albatrosów z Pacyfiku Północnego, z których trzy występują wyłącznie na Pacyfiku Północnym, od Hawajów po Japonię, Kalifornię i Alaskę; a jeden (albatros galapagoski), gniazduje na Wyspach Galapagos i żeruje u wybrzeży Ameryki Południowej.
Pod względem rozpiętości skrzydeł albatrosy są jednymi z największych latających ptaków, a albatros wędrowny (Diomedea exulans), ma największą rozpiętość skrzydeł (251–350 cm; rekordowy osobnik miał 370 cm) ze wszystkich żyjących gatunków ptaków. Cykl życiowy albatrosów jest zdumiewający. Albatrosy składają jednorazowo jedno jajo, które wysiaduje oboje rodziców. Pisklęta wykluwają się po dwóch miesiącach inkubacji. Od tego czasu rodzice nie ustają w staraniach wykarmienia szybko rosnącego potomstwa. Przez kolejne pięć miesięcy stale dostarczają pokarm, podczas gdy pisklę rośnie bezpieczne w kolonii. W trakcie oczekiwania na pokarm, niekiedy przez kilka dni, pisklęta wykonują skoki połączone z machaniem skrzydłami, tym samym przygotowując się do zimowego odlotu.
Dorosłe oraz młode opuszczają kolonię, aby kolejne pół roku spędzić samotnie, szybując nad wodami oceanicznymi. Pisklęta po miesiącach treningu na lądzie muszą zmierzyć się z wiatrem, jeśli kiedykolwiek mają opuścić kolonię. Podczas tych pierwszych prób lotniczych wiele ptaków pada ofiarą drapieżników, które w tym okresie zjawiają się w okolicach kolonii, licząc na łatwy łup w postaci mniej zaradnych lotników. Te z młodych ptaków, którym uda się opanować sztukę szybowania, spędzą następne trzy do pięciu lat na morzu. Po osiągnięciu dojrzałości płciowej albatrosy wracają do swojej rodzinnej kolonii w poszukiwaniu partnera.
Albatrosy żerują na otwartych wodach. Poza sezonem lęgowym większość gatunków migruje na duże odległości, niektóre (jak albatrosy wędrowne i albatrosy szarogłowe) latają wokół Oceanu Południowego. Na morzu ptaki mogą przebyć 1000 km w ciągu jednego dnia, a jeden albatros szarogłowy okrążył Antarktydę w ciągu zaledwie 46 dni. Ptaki te należą do najwytrwalszych wędrowców wśród kręgowców. Budowa ich skrzydeł pozwala im szybować bez zmęczenia. Pokarm zdobywają z wykorzystaniem węchu, szczególnie wrażliwego nie tylko na proces rozkładu – co pozwala im wywęszyć padlinę, a także rozpad komórek alg. Glony te stanowią często pokarm dla zwierząt, na które polują albatrosy. Związki siarki uwalniane podczas rozpadu komórek alg jest nieomylnym sygnałem, że w tym samym miejscu znajdzie się i posiłek. Albatrosy potrafią zwęszyć pokarm z odległości nawet 20 kilometrów. Ptaki te zjadają wszystko, co uda im się złowić z powierzchni wody – kałamarnice, skorupiaki, ryby oraz ich ikrę.
Albatrosy łączą się w pary na całe życie. Jest to nie lada zobowiązaniem, bo ptaki te należą do długowiecznych i żyją zależnie od gatunku od kilkunastu do kilkudziesięciu lat. Gdy zbliża się wiosna, ptaki wracają do kolonii. Pierwszy, który przylatuje, oczekuje cierpliwie na swojego partnera. Gdy ten się zjawia, ptaki rozpoczynają powitalny taniec, pełen pokłonów, rozpościerania skrzydeł, ocierania się o siebie dziobami. Nie mało jest przy tym okrzyków. Rytuał ten ma dla ptaków ogromne znaczenie, pozwala na odnowienie i wzmocnienie więzi między nimi. A więź ta stanowi podstawę przetrwania piskląt, nad którymi opieka jest wyczerpująca i wymaga dużo wysiłku. Z tego względu wiele gatunków albatrosów składa jajo z roczną przerwą pomiędzy kolejnymi próbami.
To jednak nie trudny morski klimat stanowi największe zagrożenie dla tych ptaków. Współczesny świat stawia przed albatrosami liczne przeszkody. Od zarania dziejów żeglarze polowali na albatrosy. Lokalnie polowano na nie dla piór. Introdukcja gatunków inwazyjnych takich jak gryzonie i koty na wyspach, na których zlokalizowane są kolonie, stwarza ogromne zagrożenie dla gniazdujących ptaków, nieprzyzwyczajonych do obecności zagrożeń na lądzie. Albatrosy składają jaja na ziemi lub w norach, gdyż większość gatunków gniazduje na wyspach pozbawionych drzew. Ogromnym sukcesem okazała się wieloletnia deratyzacja Georgii Południowej, w wyniku której w 2018 roku po prawie 250 latach wyspę raz na zawsze (oby) uwolniono od presji, jaką wywierają gryzonie w okresie lęgowym albatrosów. Szczury zawleczone zostały na wyspę wraz z pierwszymi statkami wielorybników i łowców fok. Ich łupem padały jaja oraz pisklęta gniazdujących ptaków.
Wielkoskalowa gospodarka łowiecka wpływa na dostępność pokarmu. Lokalne przełowienie oraz ryzyko zaplątania się w sznury haczykowe (longlines) i sieci rybackie stanowią śmiertelne zagrożenie dla ptaków morskich zwabionych zapachem ryb oraz przynęty. BirdLife International szacuje, że floty rybackie zabijają około 100 000 albatrosów rocznie, a liczba te jest z dużym prawdopodobieństwem zaniżona. Śmiertelność ta stanowi główne zagrożenie dla populacji albatrosów i stale rośnie. W samym tylko rejonie Georgii Południowej, w ciągu ostatnich 40 lat liczebność populacji albatrosów spadła o 40-60%. Organizacje zajmujące się ochroną ptaków morskich współpracują lokalnie z przedstawicielami przemysłu rybackiego w celu opracowania metod połowu ryb niezagrażających albatrosom oraz innym ptakom.
Dorosłe osobniki w poszukiwaniu pokarmu coraz częściej zamiast głowonogów, ryb i mięczaków, zjadają… śmieci. Plastikowa torba dryfująca na powierzchni oceanu do złudzenia przypomina głowonogi. Co ciekawe, albatrosy rzadko łowią materiał pochodzenia organicznego np. drewno dryftowe czy wodorosty, nie będące ich typowym pokarmem. Badania dowodzą, że plastik stanowi środowisko przypominające szalkę Petriego, na którym rosną bakterie, wytwarzając zapach, który może wabić ptaki morskie. Wśród plastikowych przedmiotów znalezionych wewnątrz zmarłych ptaków są fragmenty balonów, zapalniczki, szczoteczki do zębów, kapsle do butelek, a nawet nienaruszone żołnierzyki-zabawki i figurki. Dorosłe osobniki karmią plastikiem pisklęta, co coraz częściej przyczynia się do ich śmierci. Monitoring ptaków morskich dostarcza pośrednio informacji na temat ilości zanieczyszczeń pochodzenia antropogenicznego w wodach oceanicznych. Częstotliwość spożycia plastiku przez albatrosy i inne ptaki morskie stale rośnie, co świadczy o wzrastającym zanieczyszczeniu wody plastikiem.
W poemacie Samuela Taylora Coleridge’a „Pieśni o Starym Żeglarzu” marynarz przyznaje się do zabicia albatrosa. W żeglarskim folklorze albatrosy są uważane za przynoszące szczęście, więc skutkiem tego czynu były nieszczęścia, które spadły na całą załogę. W ramach pokuty marynarz został zmuszony nosić zwłoki zwierzęcia na szyi. „Ach! Cóż za zło!/Miałem od starych i młodych!/Zamiast krzyża albatrosa/Był zawieszony na mojej szyi.“ Sam sir Ernest Shackelton pisał o albatrosach, że w porównaniu do mniejszych warcabników, brak im aury przyjaźni. Po ponad stu latach od napisania tych słów, kiedy w wyniku działalności człowieka co roku setki tysięcy tych ptaków giną, ciężko się albatrosom dziwić.
Fot. Albatros czarnobrewy, często pojawiający się w okolicy Polskiej Stacji Antarktycznej im. H. Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego.
Tekst: dr Katarzyna Tolkacz
Literatura:
- Andersen, J. B. (2008). Albatrosses follow their noses. Journal of Experimental Biology 15; 211 (12): iv.
- Croxall, J.P., Rothery, P., Pickering, S.P.C., and Prince, P.A. (1990). Reproductive Performance, Recruitment and Survival of Wandering Albatrosses Diomedea exulans at Bird Island, South Georgia. Journal of Animal Ecology 59, 775–796.
- Pardo, D., Forcada, J., Wood, A.G., Tuck, G.N., Ireland, L., Pradel, R., Croxall, J.P., and Phillips, R.A. (2017). Additive effects of climate and fisheries drive ongoing declines in multiple albatross species. PNAS 114, E10829–E10837.
- Perold, V., Schoombie, S., and Ryan, P.G. (2020). Decadal changes in plastic litter regurgitated by albatrosses and giant petrels at sub-Antarctic Marion Island. Marine Pollution Bulletin 159, 111471.
- Rolland, V., Weimerskirch, H., and Barbraud, C. (2010). Relative influence of fisheries and climate on the demography of four albatross species. Global Change Biology 16, 1910–1922.
- Tuck, G.N., Polacheck, T., Croxall, J.P., and Weimerskirch, H. (2001). Modelling the impact of fishery by-catches on albatross populations. Journal of Applied Ecology 38, 1182–1196.
- Weimerskirch, H., Louzao, M., Grissac, S. de, and Delord, K. (2012). Changes in Wind Pattern Alter Albatross Distribution and Life-History Traits. Science 335, 211–214.
- Pettit, T., Grant, G., & Whittow, G. (1981). Ingestion of Plastics by Laysan Albatross. The Auk, 98(4), 839-841.